- Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) i Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) zabezpieczyli ponad 2 tony tytoniu, ponad 7 tys. szt. papierosów i 70 litrów bimbru.
- Zatrzymano 13 osób. Zatrzymania są związane z rozpracowaniem grupy przestępczej produkującej papierosy.
- Śledztwo prowadzi Lubelski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej.
Kontrole w czterech województwach
Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie (MUCS) i Zarządu w Lublinie Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Krajowej Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Lublinie, przeszukali samochody i posesje, gdzie przechowywano wyroby akcyzowe bez polskich znaków akcyzy. Działania przeprowadzono w 10 miejscowościach w województwie mazowieckim, łódzkim, lubelskim i kujawsko-pomorskim. Mundurowi zatrzymali 13 osób.
Efekty przeszukań
W budynkach i samochodach na posesjach, funkcjonariusze znaleźli ponad 2 tony tytoniu, ponad 7 tys. szt. papierosów i 70 litrów bimbru. Zabezpieczyli również m.in.: laptopy, telefony komórkowe, karty SIM luzem, samochód dostawczy, nawigację samochodową i ok. 117 tys. zł.
Gdyby nielegalne wyroby tytoniowe trafiły na rynek, Skarb Państwa mógłby stracić blisko 2 mln zł.
13 osób zatrzymanych
Zatrzymani mężczyźni trafili do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie. Przedstawiono im 26 zarzutów, dotyczących popełnienia przestępstw karnych skarbowych i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. 3 osoby zostały aresztowane.
Kontynuacja zeszłorocznych działań
W ubiegłym roku służby mundurowe rozpracowały zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się produkcją i dystrybucją papierosów. Śledczy ujawnili wtedy nielegalną fabrykę papierosów w hali przemysłowej na terenie powiatu mińskiego. Zatrzymano wówczas 11 osób, w tym 9 obywateli Białorusi i 2 Polaków. Ponadto zabezpieczono 5,6 mln szt. papierosów oraz 7,7 t krajanki tytoniowej.
Sprawa ma charakter rozwojowy i śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.