• Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) udaremniła przemyt prawie 30 kg marihuany.
• Narkotyki o wartości ok. 1,7 mln zł przemycono do Polski z Kanady w przesyłkach pocztowych.
• W akcji uczestniczyli radomscy policjanci z Komendy Miejskiej Policji (KMP) i Komendy Wojewódzkiej Policji (KWP).

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego I w Pruszkowie podczas rutynowej kontroli przesyłek RTG zwrócili uwagę na podejrzany kształt dwóch z nich. Podczas rewizji okazało się, że zamiast poduszek są w nich narkotyki.

30 kg marihuany zamiast poduszek i ręczników

Przesyłki, nadane w Kanadzie, miały zawierać pościel, poduszki, słodycze, koce i ręczniki. W rzeczywistości tylko jedna z poduszek zgadzała się z deklarowanym opisem i zawierała wypełnienie bambusowe. W pozostałych funkcjonariusze znaleźli hermetycznie zamknięte foliowe torebki z suszem roślinnym. Przeprowadzone testy potwierdziły, że jest to marihuana. W akcji funkcjonariuszom KAS pomógł pies służbowy Nutka, wyszkolony do wykrywania substancji psychotropowych.

Zabezpieczono 31 opakowań z narkotykami o wadze prawie 30 kg. Ich wartość rynkowa to ok. 1,7 mln zł.

Policja zatrzymała odbiorcę przesyłek

Marihuana została przekazana radomskim policjantom, którzy ustalili i  zatrzymali adresata przesyłek. 41-letni mieszkaniec Radomia został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, gdzie przedstawiono mu zarzuty wewnątrzwspólnotowego przemytu narkotyków. Decyzją Sądu Rejonowego w Pruszkowie został aresztowany na 3 miesiące.

Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Radomiu. Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań osób, które uczestniczyły w przemycie.